Jak wypadł krem za 16€ w porównaniu z kremem Isana za 2,45€ ?
Eubos Med, Trockene Haut Urea 5% Gesichtscreme
Krem do twarzy 5% Urea
Wskazania:
Krem przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji suchej, szorstkiej i napiętej skóry twarzy. Polecany także jako uzupełniająca pielęgnacja skóry przy łuszczycy, atopowym zapaleniu skóry, alergii oraz cukrzycy
Właściwości:
Intensywnie i długotrwale nawilża skórę (do 48 godzin). Połączenie aktywnych składników z olejkiem makadamia, alantoiną i gliceryną wzmacnia barierę ochronną skóry, wygładza ją i redukuje uczucie swędzenia. Krem szybko się wchłania. Doskonały jako krem pod makijaż, a także jako krem po goleniu (nawilża i wygładza skórę). Emulsja typu olej w wodzie. Neutralne pH
Krem nie zawiera substancji zapachowych, emulgatorów PEG, lanoliny, barwników i oleju mineralnego
Zawiera:
Mocznik 5%, olejek makadamia, glicerynę, alantoinę i mleczan sodu
Sposób użycia:
Krem nałożyć rano i wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy, a następnie lekko wmasować
Cena: Około 16 € (65 zł) / 50 ml. Dostępny w aptekach oraz Dm.
Skład: Aqua, Urea (mocznik), Cetearyl Alcohol (emolient), Hydrogenated Polydecene (polidekan, emolient), Cyclomethicone (silikon, emolient), Macadamia Ternifolia Seed Oil (olej z nasion makadamia), Caprylic/Capric Triglyceride (emolient), Citric Acid (kwas cytrynowy), Glycerin (gliceryna), Sodium Hydroxide (regulator pH), Cetyl Alcohol (emolient), Glyceryl Stearate (emolient), Cetearyl Glucoside (emulgator), Lactic Acid (kwas mlekowy, substancja nawilżająca), Dimethicone (silikon, emolient suchy), Allantoin (pochodna mocznika), Potassium Cetyl Phosphate (emulgator), p-Anisic Acid (kwas anyżowy, substancja zapachowa), Benzyl Alcohol (konserwant), Caprylyl Glycol (emolient), Xanthan Gum (zagęstnik)
Opakowanie: Biała, plastikowa, płaska tubka zapakowana w kartonik z dodatkową ulotką (ja je dawno wyrzuciłam). Z wydobyciem produktu nie ma najmniejszego problemu.
Konsystencja: Dość gęstawa, łatwo rozprowadza się po skórze. Używając go nadzień i na noc starczył mi na bardzo długo. Krem jest bezzapachowy.
Moja opinia: A więc... Mój krem kupiłam w DM za około 16€. Nigdy wcześniej nie wydałam aż tyle pieniędzy na krem do twarzy. Owszem, skóra po użyciu tego kremu jest naprawdę super miękka, nie błyszczy się i jak obiecuje producent, utrzymuje się na niej bardzo długo (do kolejnego mycia). Niestety zawiera dwa silikony w składzie. Pozwolę sobie zacytować:
Cyclomethicone (cyklometikon) jest rodzajem lekkiego oleju silikonowego lotnego lub cyklicznego, co w praktyce oznacza, że substancja ta ulatnia się po pewnym czasie z miejsca jej użycia.
Cyclomethicone doskonale wchłania łój i pot, dlatego użyty w kremach lub bazach do twarzy, zapobiega nieestetycznemu błyszczeniu twarzy, dając efekt jedwabistej, gładkiej skóry. Niestety u osób z tendencja do trądziku lub nadmiernego zapychania cery, składnik ten może (ale nie musi) dodatkowo potęgować to zjawisko. Niestety kwestia zapychania cery jest sprawą indywidualna, często składnik, który zapycha jednych, na drugich nie działa negatywnie. Cyclomethicone sprawdza się najlepiej w kremach przeciwzmarszczkowych, wygładzając skórę twarzy. źródło: estyl.pl
Drugi silikon to Dimethicone. Nasza skóra będzie wygładzona, dopóki stosujemy ten krem. Potem czar pryska. W chwili obecnej, po odstawieniu tego kremu, moja skóra twarzy nie jest w najlepszym stanie, ale nie mam pewności co dokładnie jest tego przyczyną.
W porównaniu z kremem Isana Urea 5%, Eubos wypada lepiej. Skład jest lepszy i krótszy, bezzapachowy (Isana ma bardzo intensywny zapach, nie wiem czy to wina nowej wersji). Kiedyś byłam zachwycona tym kremem, niestety teraz szukam czegoś bez silikonów w składzie.
Ogromny minus dla kremu Eubos za pieczenie skóry nosa, podczas kataru... Musiałam omijać te okolice smarując je innym kremem o którym może niedługo napiszę :-)
Z racji, że mam już inny produkt do testowania, Eubos zużywam jako... krem do rąk, gdzie sprawdził się genialnie :-D Zwłaszcza w pracy, gdzie mam do czynienia z wysuszającymi skórę dłoni cieczami.
Znacie ten produkt?
&
Polecicie może jakiś dobry nawilżający krem do twarzy z filtrem? :-)
Niestety nie znam produktu ani marki:
OdpowiedzUsuńNie znam go :) ale jeśli potrzebujesz mocnego nawilżenia polecam ci Mediderm mój ratunek :)
OdpowiedzUsuńW jednym z postów opisywałam buble a dokładnie chodzi mi o olejek do kąpieli z Rossmana który mnie uczulił. I to w makabryczny sposób umyłam nim całe nogi wraz z udami ( a resztę ciała zwykłym żelem) rano obudziłam się z piekącym i swędzącym bólem nóg uczulił ba każdym fragmencie nogi miałam krosty. Chodziłam po lekarz brałam tabletki i smarowałam specjalnymi maściami. Nic nie pomogło dopiero przypadkiem pani farmaceutka poleciła mi mediderm i wyobraź sobie że mi pomogło uczulenie zeszło. W dodatku można go stosować zwyczajnie jako środek codziennej pielęgnacji :). Moją koleżankę uczuliło słońce też stosowała antybiotyki i maście nie pomagały. Poleciłam jej ten mediderm też jej pomógł :). To jest taki must have w razie awarii skórnej :)
Dziekuje kochana! Zaraz o nim poczytam :-)
UsuńNie miałam nigdy tego produktu i pierwszy raz widzę go u Ciebie :) Jestem na etapie poszukiwania dobrego nawilżającego kremu, który mnie nie zapcha ani nie spowoduje żadnych nieprzyjemnych działań :)
OdpowiedzUsuńWiem, że tego produktu będe unikać, dziękuję! ;)
nie znam tego kremu, ale nie jestem do końca pewna czy u mnie spisałby się dobrze :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Oho 65 zł za 50ml , dla mnie to zdecydowanie za drogi produkt :(
OdpowiedzUsuńNiestety nie moge napisac u Ciebie na blogu komentarza, bo nie mam konta Google+ :-/
UsuńDo rąk sprawdziłby się idealnie dla mnie pewnie. :D W kremach do twarzy preferuję lekkie konsystencje. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kolegi :) Ale silikony w kremie do twarzy skutecznie mnie odstraszają :)
OdpowiedzUsuńCo do filtra - może spróbuj Iwostinu, Pharmaceris'a lub Zaji? Ja właśnie testuję Ziaję 50+ tonującą i na razie...lubimy się :D
Markę znam, ale kremu nie. Również nie przepadam za silikonami w kremach, bo potrafią mnie zapchać. Nie warto. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńnie znam kremu tego. obecnie smaruję się kremem z Oeparolu. fajny lekki ale spf raczej tam nie ma
OdpowiedzUsuńFajnie, że znalazłaś jego inne zastosowanie :)
OdpowiedzUsuń