A więc... produkt zamówiłam na stronie Euroshop-24. Wrzuciłam do koszyka, bo potrzebowałam smarowidła do ciała a że wole zapach owoców niż kwiatów, padło na brzoskwinie. Był to strzał w 10! <3 Szkoda, że nie mogę 'pokazać' Wam zapachu, bo jeszcze nigdy nie miałam mleczka do ciała, którego bym tak chętnie używała ^^ Pachnie przepięknie!
Eco Laboratorie, Natural & Organic, Francuskie mleczko do ciała "Aksamitna Skóra"
Body Mild, Velvet Skin
Francuskie mleczko do ciała – aksamitna skóra - zawiera ponad 98,7 % składników pochodzenia roślinnego - borówka brusznica, organiczny olej z pestek moreli, peptydy owsiane, olejek lawendowy, ekstrakt magnolii, ekstrakt z owoców granatu – odmładzają, tonizują, odżywiają, nawilżają skórę a także stymulują syntezę kolagenu i elastyny w skórze co zapobiega utracie jędrności i elastyczności. Koją skórę po długim przebywaniu na słońcu. Przywracają skórze aksamitny wygląd.
Produkt nie zawiera silikonów i parabenów oraz syntetycznych barwników i konserwantów.
Składniki aktywne:
- Organiczny olejek morelowy i ekstrakt z granatu - odżywiają, nawilżają oraz stymulują syntezę kolagenu i elastyny, sprawiają, że skóra staje się jędrna i elastyczna.
- Olejek lawendowy - aktywuje krążenie krwi, a tym samym usprawnia transport substancji odżywczych i tlenu do komórek skóry, zachowuje młodość i sprzyja regeneracji.
- Ekstrakt z magnolii - nawilża i zmiękcza skórę, zapobiega jej odwodnieniu i sprawia, że staje się jedwabiście gładka. Łagodzi skórę po opalaniu i neutralizuje szkodliwe działanie promieniowania UV.
- Peptydy owsiane - zapewniają z kolei skórze cienką barierę ochronną, stymulują syntezę kolagenu, zmniejszają jej szorstkość.
Cena: Około 5 € (20 zł) / 250 ml
Ehhh... Nie ufam składom podanym na stronie Euroshop-24! Błędy, zła kolejność i braki! Niektóre w ogóle się nie zgadzają! *klik*
Skład:
Aqua, Vaccinium Vitis leaf floral water (napar z liści borówki brusznicy), Organic Armeniaca vulgaris oil (organiczny olej z pestek moreli), Glycerin (gliceryna), Caprylic/capric triglycerides (emolient), Sativa Oat Peptids (peptydy owsiane), Lavendula Angustifolia oil (olejek lawendowy), Armenica vulgaris extract (ekstrakt z brzoskwini), Magnolia Acuminata Bark extract (ekstrakt magnolii), Punica Granatum extract (ekstrakt z owoców granata), Acrylates/Vinyl Isodecanoate Crosspolymer (stabilizatory emulsji), Perfume, Sodium Hydroxide (regulator pH), Benzoic Acid (konserwant), Sorbic Acid (konserwant), Dehydroacetic Acid (kwas dehydrooctowy, identyczny z naturalnym konserwant), Benzyl Alcohol (konserwant, składnik kompozycji zapachowych, rozpuszczalnik, regulator lepkości)
Zacznę może od największego minusu jakie posiada to mleczko a raczej większość produktów marki EcoLab... Zamkniecie. Tragedia! Przy pierwszym użyciu w ogóle nie dało się nacisnąć pompki! Pomógł mi mój K., który przy niej pogrzebał, coś przekręcił i wcisnął ... Niestety nie na tym się skończyło. Starałam się w ogóle jej nie ruszać, ale pomimo tego się zacinała :-/ Obecnie jestem pod koniec opakowania i niestety resztki mleczka muszę wydobywać w inny sposób, tzn odkręcając butelkę i przechylając ją do góry nogami... :-(
Dobra, nie narzekam już i przechodzę do komplementów :-)
Mleczko ma fajną konsystencję - nie za rzadką i nie za gęstą. Przez ostatni miesiąc używałam je po każdym myciu, co do wydajności - niestety nie najlepsza. Żałuję, że w butelce znajdziemy tylko 250 ml :-(
Mleczko szybko się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnego filmu na skórze. Dobrze nawilża, idealny na lato. Zapach niestety szybko się ulatnia, a szkoda, bo jak wspominałam wcześniej, jest cudowny.
Dostępność mogłaby być lepsza... W DE muszę zamawiać je ze strony internetowej z rosyjskimi produktami, z którą nie mam miłych doświadczeń. Tak czy siak, jest to moje ulubione mleczko i na pewno zaopatrzę się kiedyś w kolejna butelkę! Polecam :-)
Znacie produkty EcoLab? :-) Które najbardziej lubicie? :-)
Narobiłaś mi na nie ochoty :)
OdpowiedzUsuńRzadko stosuję takie produkty do ciała :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam ale chętnie bym wypóbowała ;)
OdpowiedzUsuńMam od nich szampon, ale widzę, że to nie będzie jedyny kosmetyk...Podobno stacjonarnie Ecolab wszedł do "Karfa" - będę niedługo i poszukam tego cudeńka :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej marki, ale ja wolę masła i oleje :)
OdpowiedzUsuńMiałam raz mydło w płynie od nich, ale mnie uczuliło... tyle, że mydła uczulają mnie często niestety. Z mleczkiem przypuszczalnie nie byłoby uczuleń, one b. rzadko źle na moją skórę działają. Lubię, gdy przyjemnie pachną. Rosyjskie kosmetyki często mają ładne zapachy.
OdpowiedzUsuńFajne mleczko nigdy go nie miałam i firmy też nie znam ale jestem skuszona je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńkocham produkty tej marki, mogłabym mieć cała szafę a byłoby mi mało ;)
OdpowiedzUsuńTeż o wiele bardziej wolę zapachy owocowe niż kwiatowe ;)
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
hmmm już mi pachnie :D
OdpowiedzUsuńoj świetnie się prezentuje i z chęcią wypróbowałabym go :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Mmm już mnie kusi ten zapach!
OdpowiedzUsuńNie znam. :)
OdpowiedzUsuńooo pierwszy raz widzę, ale lubię owocowe zapachyy :)
OdpowiedzUsuńUzywalam i takze uwielbiam ten zapach :) polecam wszystkim :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze kosmetyków tej marki, ale nie powiem, są kuszące. Tylko żeby te zapasy chciały się szybciej zużywać...
OdpowiedzUsuń