Alverde, Feuchtigkeits-Haarkur Aloe Vera Hibiskus
Maska do włosów z aloesem i hibiskusem
Skład:
Aqua, Glycine Soja Oil, Cetearyl Alcohol, Alcohol, Glycerin Stearamidopropyl Dimethylamine, Sodium Lactate, Lauroyl Sarcosine, Panthenyl Ethyl Ether, Panthenol, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed
Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl
Palmitate, Parfum, Linalool, Geraniol, Limonene, Citronellol, Citral
Cena i pojemność:
2,45 € (około 11 zł) za 150 ml
Opakowanie:
Plastikowa tuba z zamknięciem na zatrzask. Bardzo wygodna w użyciu. Jak widzicie na zdjęciach, opakowanie ma śliczną, uroczą grafikę.
Konsystencja i wydajność:
Maska ma bardzo gęstą konsystencję, ale pomimo tego, łatwo rozprowadza się ją na włosach. Niestety w opakowaniu mamy tylko 150 ml i przy takiej gęstości, jest średnio wydajna.
Zapach:
Typowo 'Alverdowski' zapach. Delikatny, kwiatowy, nie utrzymuje się długo na włosach.
'Cenne składniki naturalne, takie jak gliceryna, keratyny i pantenol, wygładzają włosy i odbudowują go ponownie. Włosy są trwale zabezpieczone i wzmocnione.'
Może z tym odbudowaniem trochę przesadzili, ale maska idealnie sprawdza się na moich włosach. Najważniejszym plusem będzie to, że ich nie obciąża ;-) Po umyciu włosy są gładkie, błyszczące i wygładzone. Szkoda tylko, że maska jest mało wydajna. Dla wielu z Was, kolejnym minusem będzie też dostępność... Tak czy siak, polecam Wam ją wypróbować, bo na prawdę warto :-)
Mieliście już kiedyś ten produkt? :-)