Witajcie! Pora na aktualizacje moich włosów ;-) Miniony miesiąc nie był dla nich najlepszy. No ale jak po dwóch rozjaśnianiach i dwóch farbowaniach, trzymają się całkiem nieźle.
W marcu włosy olejowalam olejkiem dla dzieci HiPP i olejem kokosowym przed prawie każdym myciem a myje je co dwa dni. Do tego zawsze po myciu nakładałam odżywki do spłukiwania lub maski pod czepek na jakieś 10-30 min. Oczyszczam je szamponem z SLES raz na około 2 tygodnie.
Pod koniec lutego do około 20 marca wcierałam kozieradkę, która prawie całkowicie wyeliminowała wypadanie włosów. No ale po odstawieniu znowu zaczęły wypadać, ale nie więcej niż 100 dziennie. Obecnie wcieram wodę brzozową, ponieważ zależy mi na szybszym poroście.
Wewnętrznie łykam drożdże piwne, po których jak narazie żadnych efektów nie widzę.
Końcówki zabezpieczam codziennie, oliwką HiPP lub jedwabiem w płynnie Biowax.
Farba niestety do połowy się z nich wypłukała, przez co powoli wychodzi blond spod spodu. Obecny kolor określiłabym na brązowo-rudy :-D Nie podoba mi się.
Odrosty, które codziennie sprawdzam w lustrze :-D
Od 13 marca urosły mi około 5mm - 7mm. Tylko! Oby woda brzozowa mi pomogła ;-)
To by bylo na tyle :-)
Do napisania!
sobota, 2 kwietnia 2016
6 komentarzy:
Czytam wszystkie komentarze i odwiedzam każdego, kto zostawi mi komentarz :-) Każdy wpis motywuje mnie do dalszego pisania :-)
Nie życzę zaś sobie spamu i 'pustych' reklam.
Jeśli podoba Ci się mój blog, zostań ze mną na dłużej i dodaj go do obserwowanych, sprawiając mi tym samym ogromną radość :-)
Dziękuję bardzo i pozdrawiam! :-*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ślicznie włosy :D
OdpowiedzUsuńMasz ładne włosy :)
OdpowiedzUsuńJa włosów ne farbuje od jakiś 9-10 lat :P
Dziękuję ^^
UsuńJa ostatnio farbowałam kilka lat temu, ale zachciało mi się zmian no i je mam... Zazdroszczę :-)
Podobają mi się - końcówki w niezłym stanie :)
OdpowiedzUsuńBędę trzymać kciuki za porost :)
Dziękuję! :*
UsuńWyglądają na zdrowe ;)
OdpowiedzUsuń