Witajcie! Dzisiaj krótka recenzja pomadki do ust:
Garnier, Cocoon Levres.
Produkt ten był przez jakiś czas moim ulubieńcem i w sumie zużyłam chyba dwa albo trzy sztuki. Niestety nie posiadam reszty opakowania a na necie jest bardzo mało informacji o tej pomadce, więc musi obejść się bez składu. Mogę tylko odesłać Was do TEGO linku.
Zacznę może od największej wady, która najbardziej mnie zniechęciła. Opakowanie.
A dokładniej zamkniecie czy tam 'zatyczka' po mojemu :-D Po jakimś czasie się wyrabia a co za tym idzie - nie chce się zamknąć. Tak więc, gdy wrzucimy pomadkę do torebki, to zapewne się nam w niej otworzy...
A co jeśli chodzi o zalety? Hmm, zapewne niska cena (około 1 - 2 €) oraz piękny zapach. Jeśli chodzi o nawilżenie, to tutaj jest już trochę gorzej, ponieważ efekt nie utrzymuje się super długo, ale dla mnie to nie był zbyt duży problem, bo usta smaruje tak czy siak dość często.
Podsumowując...
Plusy:
- Niska cena
- Piękny zapach
- Nadaje się jako baza pod szminkę
- Nie klei się i nie zostawia nieprzyjemnej warstwy na ustach
Minusy:
- Opakowanie
- Krótkotrwale nawilżenie
Zastanawiam się, czy produkt ten jest dostępny w Polsce? Mój kupiłam w drogerii DM i jak wspominałam wcześniej, nie znalazłam polskich stron o tej pomadce.
Do napisania! <3
W Polsce jej nie widziałam ale będąc w DM miałam ochotę wrzucić ją do koszyka. Może szkoda, że w końcu tego nie zrobiłam ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, ze Garnier ma coś takiego więc pewnie u nas nie ma
OdpowiedzUsuńPomadka do ust z Garniera? Wow, pierwsze widzę :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam tej pomadkę, ale do nas wszystko trafia z mega opóźnieniem :-(
OdpowiedzUsuńpierwszy raz ją widzę, szkoda, że ma krótkotrwałe nawilżenie
OdpowiedzUsuńW Polsce te pomadki nie są dostępne, ale w sumie chętnie bym ją wypróbowała, bo lubię Garniera :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, więc chyba nie ma jej w Polsce :)
OdpowiedzUsuńMSjournalistic.blogspot.com
Niechże pojawi się u nas, chętnie kupię! :-)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę pomadkę :o
OdpowiedzUsuńspróbowałabym jakby była u nas
OdpowiedzUsuńPierwszy raz ją widzę, aczkolwiek ja nigdy nie mogę znaleźć stoiska z pomadkami w DM i niemieckim Rossmannie ;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jej w Polsce :)
OdpowiedzUsuńNa razie jestem wierna pomadkom z Nivea :)
Ale może kiedyś :))
ciekawa jestem tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńJa jestem maniaczką carmexu ;D!
OdpowiedzUsuń