poniedziałek, 10 lutego 2014

Styczniowe zużycia.



- Dove, Body Lotion. Ładnie pachnie i dobrze nawilża. Fajny produkt, ale nie kupię ponownie, ponieważ wole testować nowe produkty z bardziej naturalnym składem.

- Nivea, Long Repair. Niedługo postaram się napisać recenzje :-) Super odżywka. Kupię ponownie.

- Alverde, Emulsja do mycia twarzy. W miarę dobrze oczyszcza, nie podrażnia mojej skóry i nie wysusza. Kupię ponownie.

- Green Pharmacy, Balsam do włosów suchych i zniszczonych. Recenzja TUTAJ. Nie wiem czy kupię ponownie.

- Rival de Loop, demakijaż. Mój ulubieniec. Dobrze usuwa makijaż i nie podrażnia skóry. Recenzja TUTAJ. Kupę ponownie.

- Olej z korzenia łopianu z ziołami. Bardzo go polubiłam. Niedługo pojawi się recenzja. Kupię ponownie.

- Sensodyne, pasta do zębów. Miałam wrażenie, ze podczas jej używania, moje zęby były bardziej nadwrażliwe na zimne jedzenie i napoje... Nie kupię ponownie.

- Alverde, Balsam do ust. Recenzja TUTAJ. Super produkt. Kupię ponownie.

- Garnier, Lipcocoon. W sumie zużyłam dwie pomadki. Ładnie pachnie i dobrze nawilża. Kupię ponownie.


Mieliście już jakikolwiek produkt z wyżej wymienionych? :-)
Do napisania! :-)

4 komentarze:

  1. Muszę się skusić na tę odżywkę z Nivei:) mi te balsamy z GP jakoś nie specjalnie przypadły do gustu...

    OdpowiedzUsuń
  2. wszędzie spotykam się z ta odzywką z nivea , są efekty ?:)
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Czytam wszystkie komentarze i odwiedzam każdego, kto zostawi mi komentarz :-) Każdy wpis motywuje mnie do dalszego pisania :-)
Nie życzę zaś sobie spamu i 'pustych' reklam.

Jeśli podoba Ci się mój blog, zostań ze mną na dłużej i dodaj go do obserwowanych, sprawiając mi tym samym ogromną radość :-)

Dziękuję bardzo i pozdrawiam! :-*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

└► Szukaj na blogu Lilit! ;-)

└► Licznik wstawiony dnia: 01.01.2014

Flag Counter