niedziela, 16 lutego 2014

Bezzapachowe płyny do higieny intymnej: Facelle & Jessa.

Witajcie! Nigdy jeszcze nie pisałam o płynach do higieny intymnej, ale w tym poście chciałabym porównać dwa produkty od DM i Rossmanna ;-) Są to dwa 'najnormalniejsze' płyny, ponieważ u mnie wybór jest tragiczny... W Polsce jest na prawdę dużo produktów do higieny intymnej a w mojej okolicy (nawet w tych baaaardzo dużych miastach) do wyboru są 3, max. 5. Czasami się zastanawiam, czy Niemki w ogóle używają takich produktów... ^^


Facelle Intim, Waschlotion oraz Jessa Intimpflege, Waschlotion


 


Skład Facelle:


 


Skład Jessa:


 


Cena: Facelle: 1,79 € za 300 ml oraz Jessa: 1,75 € za 300 ml (około 8 zł)

Dostępność: Mieszkańcom Polski, łatwiej będzie dostać płyn Facelle (w każdym Rossmannie). Mi zaś - Jesse w DM ;-) Rossmann mam niestety daleko a DM jakieś 3 km od domu.

Opakowanie: Obydwa produkty zamknięte są w białym, plastikowym opakowaniu z wygodnym zamknięciem na zatrzask. 


 

Konsystencja: Facelle to gęsty, przezroczysty żel. Jessa ma rzadką konsystencje, przez co jest minimalnie mniej wydajna ;-) Pomimo że to wersja bezzapachowa - jakiś zapach tam ma. Osobiście bardziej wolę Facelle, ponieważ Jessa kojarzy mi się z przemywaniem tatuażu a ten okres gojenia nie wspominam zbyt przyjemnie :-D


 

Podsumowanie: Oba produkty bardzo lubię, ponieważ nie zawierają SLS/SLES, nie podrażniają mnie a przy tym są tanie ;-) Oczywiście nie wspominając o super efekcie świeżości ;-) Nigdy nie próbowałam używać ich jako szamponu. Czytałam kiedyś interesujący post na jakiś blogu, że się do tego nie nadają m.in przez rożne pH. No ale jak kto woli ;-)


 
 Nowe opakowanie jest zdecydowanie ładniejsze ;-) Skład pozostał ten sam.


EDIT 2016:



A jaki jest WASZ ulubiony produkt do higieny intymnej? :-)

5 komentarzy:

  1. Znam ten z Facelle, ale jako szampon też go jeszcze nie próbowałam używać. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam ten płyn z Facelle, ale jakoś nie zrobił na mnie wrażenia, dużo bardziej wolę Lactacyd...

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś używałam AA i bardzo zadowolona byłam :) Potem mama na promocji kupiła z Lirene i w sumie też ok jest, jednak od jakiegoś czasu przestałam używać bo nagle, nistąd ni z owąd miałam problemy z pęcherzem. Teraz wiem już, że za bardzo Fanty ani Sprite nie mogę pić, bo potem mój pęcherz jest biedny T_T
    Dzięki za "powodzenia" w nowej pracy, uwierz mi XD

    OdpowiedzUsuń

Czytam wszystkie komentarze i odwiedzam każdego, kto zostawi mi komentarz :-) Każdy wpis motywuje mnie do dalszego pisania :-)
Nie życzę zaś sobie spamu i 'pustych' reklam.

Jeśli podoba Ci się mój blog, zostań ze mną na dłużej i dodaj go do obserwowanych, sprawiając mi tym samym ogromną radość :-)

Dziękuję bardzo i pozdrawiam! :-*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

└► Szukaj na blogu Lilit! ;-)

└► Licznik wstawiony dnia: 01.01.2014

Flag Counter