Facelle Intim, Waschlotion oraz Jessa Intimpflege, Waschlotion
Skład Facelle:
Skład Jessa:
Cena: Facelle: 1,79 € za 300 ml oraz Jessa: 1,75 € za 300 ml (około 8 zł)
Dostępność: Mieszkańcom Polski, łatwiej będzie dostać płyn Facelle (w każdym Rossmannie). Mi zaś - Jesse w DM ;-) Rossmann mam niestety daleko a DM jakieś 3 km od domu.
Opakowanie: Obydwa produkty zamknięte są w białym, plastikowym opakowaniu z wygodnym zamknięciem na zatrzask.
Konsystencja: Facelle to gęsty, przezroczysty żel. Jessa ma rzadką konsystencje, przez co jest minimalnie mniej wydajna ;-) Pomimo że to wersja bezzapachowa - jakiś zapach tam ma. Osobiście bardziej wolę Facelle, ponieważ Jessa kojarzy mi się z przemywaniem tatuażu a ten okres gojenia nie wspominam zbyt przyjemnie :-D
Podsumowanie: Oba produkty bardzo lubię, ponieważ nie zawierają SLS/SLES, nie podrażniają mnie a przy tym są tanie ;-) Oczywiście nie wspominając o super efekcie świeżości ;-) Nigdy nie próbowałam używać ich jako szamponu. Czytałam kiedyś interesujący post na jakiś blogu, że się do tego nie nadają m.in przez rożne pH. No ale jak kto woli ;-)
Nowe opakowanie jest zdecydowanie ładniejsze ;-) Skład pozostał ten sam.
EDIT 2016:
A jaki jest WASZ ulubiony produkt do higieny intymnej? :-)
Znam ten z Facelle, ale jako szampon też go jeszcze nie próbowałam używać. :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten płyn z Facelle, ale jakoś nie zrobił na mnie wrażenia, dużo bardziej wolę Lactacyd...
OdpowiedzUsuńFacelle bym spróbowała
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam AA i bardzo zadowolona byłam :) Potem mama na promocji kupiła z Lirene i w sumie też ok jest, jednak od jakiegoś czasu przestałam używać bo nagle, nistąd ni z owąd miałam problemy z pęcherzem. Teraz wiem już, że za bardzo Fanty ani Sprite nie mogę pić, bo potem mój pęcherz jest biedny T_T
OdpowiedzUsuńDzięki za "powodzenia" w nowej pracy, uwierz mi XD
Uhh, współczuję :-(
Usuń